RÓŻOWY ŚLEDŹ | Po raku | kontakt@rozowysledz.pl

Jak reagujecie, gdy w środku nocy budzi was głośny budzik? Proszę się nie wyrażać ☺ 

Ja wzdycham „zamknij się” i idę po jakiś sok, albo dwa żelki. 

W moim przypadku to nie budzik, tylko sensor CGM (continuous glucose monitoring), który po przyjacielsku informuje cukrzyka o zbyt niskim poziomie glukozy.  System ma też inne alarmy, ale tylko tego jednego nie da się i nie powinno wyciszać.  Można ewentualnie wybrać mniej lub bardziej wkurzający sygnał 🤪

Hipoglikemia czyli niedocukrzenie jest wtedy, gdy stężenie glukozy we krwi spada poniżej 70 mg/dl (3,9 mmol/l) i jest jednym z najbardziej niebezpiecznych stanów dla cukrzyka. 

Trzeba wtedy koniecznie zareagować, bo inaczej nasz mózg nie dostaje pożywienia i ciało musi się jakoś obronić przed tą głodówką.

Każdy musi nauczyć się obserwować uważnie swoje ciało i u rożnych ludzi występują różne objawy. Dla tych, którzy nie musza zmagać się z cukrzyca wymienię te symptomy, bo zdarza się, że sam cukrzyk nie jest świadomy swojego ciała. Do momentu wycięcia trzustki, nie miałam zupełnie pojęcia o cukrzycy. Wszyscy moi przyjaciele również byli zdrowi w tym zakresie, więc nigdy bym nie przypuszczała, że ciało w czasie niedocukrzenia daje takie sygnały. 

A więc gdy zaobserwujesz u kogoś obok objawy jak niżej: 

głódzaburzenia czuciazaburzenia mowy
ból głowysłabsze odruchyzachowanie jakby ktoś był po alkoholu (a nie pił/a)
drżenie mięśniproblemy z widzeniempobudzenie
niepokój i bladośćtrudności z koncentracjąstany depresyjne
drażliwośćdrgawkihalucynacje
kołatanie sercaśpiączkaomamy
Na podstawie rozdziału 12. Hipoglikemia. Bogumił Wolnik. Diabetologia kompendium pod red. Leszka Czupryniaka

warto wtedy zasugerować, żeby sprawdzić poziom cukru. Jeśli dana osoba nie chorowała na cukrzycę, proszę wyślij ją do lekarza.

Kiedy można sobie zafundować hipoglikemię? Nieregularnymi posiłkami, za dużym posiłkiem, po którym jest wzrost poziomu cukru albo też – uwaga wszyscy wrogowie węglowodanów – zbyt małą ilością węglowodanów w posiłku. Po dużej górce jest duża dolina. Czasem, gdy źle oszacuję posiłek i strzelę za dużo insuliny, to sensor krzyczy.  Innym razem, gdy zacznę jakiś wysiłek fizyczny przy zbyt niskim stężeniu glukozy, to po dwudziestu minutach mam hipoglikemię. I patrzcie, to wszystko reguluje ten malutki różowy śledź zwany trzustką. Trzyma glukozę w ryzach między 70 a 140 mg/dL. 

W hipoglikemii jest ważne, że ma jej nie być. 

Pewnego wieczoru razem zjadłam wspaniałą kolację, ale wstrzyknęłam sobie o JEDNĄ jednostkę insuliny szybko działającej za dużo.

Po dwóch godzinach już byłam głodna, ale sensor notował 95, więc poszłam spać. 

W nocy impreza! Najpierw alarm na 65 mg/dL. Pół szklanki wody z dwiema saszetkami cukru powinno wystarczyć. Dwadzieścia minut później alarm na 55. Kolejne dwie saszetki cukru. Jakoś mało cukru w cukrze? Telefon wył, a ja połknęłam trzy łyżeczki miodu. 

Ile gram węglowodanów ma jedna saszetka cukru? Dwanaście. To powinno wystarczyć. Idę spać. Piiiiii piiii piii!!!! 

Zamknij się! 

Gdy wylizywałam cukier z czwartej saszetki przypomniał mi się smak słodkiej bułki, którą tata pozwalał mi zabrać do szkoły. To była zwyczajna drożdżowa okrągła bułeczka posypana cukrem. Smakowała jak niebo. 

No właśnie – co za bezsens jeść sam cukier bez bułeczki. 

Taka kara za nieuważność przy cukrzycy. 

Warto zajrzeć:

Diabetologia. Kompendium pod red. Leszka Czupryniaka

Praktyka uważności. Ośmiotygodniowy program ćwiczeń pozwalający uwolnić się od depresji i napięcia emocjonalnego. Teasdale John Williams Mark Segal Zindel V.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *