Zwykle wolę zupy, w której widzę składniki. Zupy krem zawsze uważałam za opcję dla dzieci albo starszych ludzi – w celu przemycenia warzyw w lekkiej papce.
Mam w zamrażalniku kilka składników, które czekały na inspirację lub gości, ale nowy sezon zmotywował mnie do zrobienia miejsca na świeże mrożonki. Co zrobić z fasolką szparagową, jeśli tradycyjnie gotowana lub smażona nie jest moim przysmakiem? Poza tym, wszyscy z mniejszym i pooperacyjnym układem pokarmowym raczej powinni unikać warzyw strączkowych. Żeby nie przekształcić brzucha w balon.
Pomyślałam: skoro ciecierzyca jest niewskazana dla cukrzyków, ale humus owszem. To może zupa krem? Oto moja wersja zupy fasolowej.
Składniki (na 2-3 osoby):
ok. 200 g fasoli czarnej szparagowej
ok. 200 g fasoli zielonej szparagowej
Dwa ząbki czosnku
Kawałek świeżego imbiru wielkości łyżeczki do herbaty
Oliwa z oliwek do smażenia
400 g pulpy mango
Łyżeczka jogurtu naturalnego na porcję
Sól, pieprz, świeży tymianek
Gotujemy fasolę 12 minut na parowarze
Lekko podsmażamy czosnek i imbir
Siekamy tymianek
Fasolę, czosnek, tymianek, imbir i pulpę mango blendujemy.
Całość podgrzewamy w garnku.
Wlewamy do miseczki, dekorujemy tymiankiem i dodajemy kleksik jogurtu.
Ja lubię jeść z grzanką,
Glukoza przed posiłkiem: 122 mg/dL
Insulina doposiłkowa Novorapid: 4 j
Glukoza 2 godziny po zupie: 148 j (nadal wysoko jak dla zdrowego, ale w moim przypadku to super)
Od autorki:
Pomyślałam sobie, że dodawanie pulpy mango może być dobrym pomysłem przy zupach warzywnych dla dzieci.
Ciekawi mnie opinia Mam 😉
Napiszcie proszę.