Jaka jest rada lekarzy diabetologów na epizod hipoglikemii – czyli za niskiego poziomu glukozy? Najpierw wypić pół szklanki soku i odczekać dziesięć minut.
Potem zjeść kanapkę.
W nowoczesnych dietach często unika się chleba. Dlaczego więc cukrzycy mają go jeść, skoro zdrowi unikają?
W podróży kanapka jest wybawieniem dla cukrzyka. Zawiera wszystkie składniki, więc jest optymalnym rozwiązaniem. Oczywiście jeszcze lepsza jest zupa, ale nie zawsze jest dostępna. Przy tendencji wielkich porcji bywa, że zamiast posiłku znów jest obżarstwo.
W ekskluzywnym wydaniu kanapka klubowa jest idealna. Ta porcja frytek na zdjęciu też przeszła test pozytywnie, ale tylko dlatego, że byłam naprawdę głodna i przez godzinę pływałam. Bez ruchu odradzam sięganie po frytki, bo to koszt pięciu lub sześciu godzin głodówki i rozczarowania, że wykres nie chce drgnąć po insulinowych dawkach.
Club sandwich składniki:
3 kromki chleba tostowego
Plasterek grillowanej lub smażonej piersi z kurczaka
Jajko smażone lub gotowane
Sałata
Pomidor
Majonez
Grillowany lub smażony boczek
Sól i pieprz do smaku
Najpierw krótko smażymy kurczaka. Można spokojnie docisnąć do patelni, żeby nie był surowy. Krótkie smażenie (3 – 4 minuty) powoduje, że kurczak jest miękki.
Smażymy lub gotujemy jajko.
Kromki pieczywa smarujemy majonezem.
Pomiędzy układamy kurczaka, sałatę, pomidora, jajko. Delikatnie posypujemy solą i pieprzem.
Wbijamy długie wykałaczki w przeciwne rogi kromek i przekrawamy stosik po przekątnej na dwa trójkąty.
Glukoza przed kanapką: 95
Insulina doposiłkowa: 4 jednostki ze względu na wyciskany sok z arbuza i frytki
Glukoza 2 godz. po posiłku: 128
Jak lekko!
Club sandwich ma wielką zaletę: ma o jedną kromkę mniej niż dwie kanapki.