RÓŻOWY ŚLEDŹ | Po raku | kontakt@rozowysledz.pl

To jest moje śniadanie podstawowe. Mówi się, że pół talerza powinna zajmować sałatka, ale przecież rano nie chce się albo nie ma czasu na robienie sałatki i wtedy łatwo z tego ważnego elementu zrezygnować. Ja wykorzystuję dowolne świeże warzywa, aby nie dać węglowodanom przewagi. Nie byłam świadoma, że w mojej dotychczasowej diecie większość talerza zajmowały węgle i tłuszcze, a warzywa były tylko dekoracją. Dopiero, gdy zaczęłam robić fotki tego, co jem do raportów dla diabetologa, zrozumiałam, skąd się bierze tłuszcz na brzuszku. 

SKŁADNIKI:

2 jaja wiejskie od Heleny i Marka z Osmołowszczyzny

2 kromki pieczywa tostowego

masło

kilka liści sałaty z ogródka

1 marchewka ze sklepu

kawałek cukinii żółtej

1 ogórek z ogródka

zioła kto co ma i lubi

sól i pieprz do smaku

Gdy brakuje mi czerwonych warzyw typu papryka lub pomidor, zastępuję je marchewką. 

Warzywa kroję w słupki lub krążki, układam na talerzu, kropię sokiem z cytryny, dodaję soli i pieprzu. 

Smażę jajka na maśle i układam pomiędzy warzywa. 

Gdy tosty stygną na stojaku, zalewam miętę z ogórkiem ciepłą woda do wypicia przed posiłkiem. Po takim śniadaniu mogę spokojnie wypić kawę z mlekiem. 

P.S.

Skorupki od jaj dobrze się myją i łatwo z zdjąć skorki ze skorupki od środka. Gdy wyschną, zrobię z nich mączkę. Przyda się do dosypywania do jogurtów lub owsianek. Kości będą szczęśliwe. 

Glukoza przed posiłkiem: 99 mg/dL

Insulina doposiłkowa: 3 jednostki (Novorapid)

Glukoza 2 godziny po posiłku: 136 mg/dL

3 komentarze

  1. Hello there, just became aware of your blog through Google, and found that
    it’s really informative. I’m gonna watch out for
    brussels. I’ll appreciate if you continue this in future.
    Lots of people will be benefited from your writing. Cheers!

    Lista escape room

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *